
„Klejnot Medyny”
to książka, w której autorka, Sherry Jones pisząc wciela się w postać
historyczną, Aiszę bint Abi Bakr, żonę proroka Muhammada, twórcę islamu.
Poznajemy tu losy Aiszy odkąd była małą dziewczynką oraz Muhammada od
momentu, gdy ją poślubił. Jeszcze kiedy Aisza była dzieckiem została
poddana pardzie (okresowi przedślubnemu, kiedy to była pod ścisłą
kontrolą, nie wolno jej było praktycznie wychodzić na dwór, nie mógł jej
widywać żaden obcy), szybko zaręczona, a w wieku dziewięciu lat wydana
za mąż. Odtąd towarzyszyła Muhammadowi już do końca jego dni, ale nie
była jego jedyną żoną. Kiedy brała z nim ślub, prorok miał już za żonę
Saudę, a przed nią jeszcze Chadidżę, z którą posiadał jedyne dziecko,
które dożyło wieku dorosłego, Fatimę. I po ślubie z Aiszą, Muhammad
żenił się z kolejnymi kobietami. Początkowo mógł mieć cztery żony, tak
jak każdy inny mężczyzna. Kiedy jednak ten limit uległ wyczerpaniu,
Allah objawił mu się i pozwolił na kolejne. Najwięcej było ich nawet
dziesięć! Aiszę kosztowało to sporo nerwów. Długo nie potrafiła pogodzić
się z rzeczywistością, że musi dzielić się swoim mężem z innymi
kobietami. O każdą następną była bardzo zazdrosna. Dodatkowo obawiała
się o swoją pozycję w haremie i nieustannie musiała o nią walczyć, by
pozostać hatun, czyli pierwszą żoną (tą najważniejszą). Muhammad
tymczasem cały czas to ją kochał najmocniej ze wszystkich i był w stanie
wiele wybaczyć. Aisza wymyślała wiele intryg, które miały uratować jej
męża od rzekomych kłopotów. Te plany jednak nie do końca szły po jej
myśli, a Muhammadowi coraz bardziej nie podobała się zazdrość żony. A
mnie irytowało jego zachowanie. Uważał, że Aisza nie ma powodów, aby być
o niego zazdrosną, nawet wtedy gdy do haremu przybywały nowe kobiety
pod przeróżnymi pretekstami. Zwykle tłumaczył się poprawą stosunków z
innymi środowiskami, bądź chęcią pomocy wdowom. Każda nowa żona miała
zamiar bycia hatun. Gdy bohaterka w końcu wprost poprosiła męża o
ustalenie jej pozycji w haremie, ten nie przystał na jej pomysł. Uważał,
że Aisza musi sama sobie z tym poradzić. Tymczasem ją trapił jeszcze
jeden problem. Jej małżeństwo z Muhammadem nie zostało dotąd
skonsumowane. Gdyby dowiedziała się o tym któraś z jego pozostałych żon,
chcących być hatun, mogłaby na dobre zapomnieć o byciu tą
najważniejszą. Jednakowoż w trudnych chwilach wszystkie te kobiety
potrafiły dojść do porozumienia. Muhammad umarł na rękach swej ulubionej
żony Aiszy. Po jego śmierci rodzi się spór, kto powinien być jego
następcą.
Na okładce został umieszczony napis
informujący iż obecnie przygotowywana jest kontynuacja. Ja już nie mogę
doczekać się poznania dalszych losów bohaterki. Jestem ogromnie ciekawa
jak poradzi sobie Aisza i reszta kobiet z haremu po śmierci proroka. Mam
nadzieję, że owa kontynuacja zostanie już niebawem wydana.
A teraz słów kilka o samej książce.
Sherry Jones pozwoliła czytelnikowi na poznanie życia Mahometa, proroka
islamu. Wiele faktów ukazanych w książce, a także bohaterowie w niej
przedstawieni istnieli kiedyś naprawdę. Może i nie jest to skarbnica
wiedzy o kulturze muzułmańskiej i religii islamskiej, ale wiele nowego
możemy się tu dowiedzieć. Polecam szczególnie osobom lubiącym poznawać
inne religie oraz tym lubiącym czytać o odległych kulturach.