sobota, 28 maja 2011

Oskar i Pani Róża

Oskar i Pani Róża  - Schmitt Eric-Emmanuel 

Po książkę tę sięgnęłam tylko dlatego, że omawiałam ją na lekcji j. polskiego. Była to jedna z nielicznych lektur, do której podchodziłam z entuzjazmem i mając nadzieję, że nie będzie to kolejna nudna, mało interesująca książka, którą zmuszona jestem przeczytać do szkoły. 

Jest to niezwykła powieść o dziesięcioletnim chłopcu chorym na białaczkę. Zostało mu niewiele chwil życia. Pokonać strach pomogła mu Pani Róża, która troskliwie zajęła się nim przez ostatnie dwanaście dni jego życia.

Eric- Emmanuel Schmitt stworzył naprawdę bardzo dobrą, pouczającą powieść. Pokazuje jak pokonać strach, zaakceptować cierpienie i cieszyć się ostatnimi momentami życia. Dlatego niewątpliwie jest to lektura warta przeczytania przez każdego człowieka.

niedziela, 15 maja 2011

Czerń. Upiór Południa

Czerń Upiór Południa  - Kossakowska Maja Lidia 

Malaria szepcze do mnie czule, lód w mojej głowie zaraz rozsadzi mózg, czuję jak tyka niewidzialny zegar uzbrojonej bomby. Krwi!
Korespondenci wojenni - akolici obłąkanego, żądnego krwi boga, zwanego opinią publiczną. Jego kaprys rzuca ich poza śmierć, czas i zaświaty. Wprost do prywatnej piwnicy Pana Boga, by odkryć krainę Pana Kałasznikowa. Ale i on jest tu tylko sługą. Afryka to prastary kontynent. Duchy, przodkowie, demony, orisza. Wszyscy tu są. I skądś muszą czerpać energię, by żyć. To jeszcze szaleństwo, czy już opętanie? "Czerń" jest pierwszą z czterech minipowieści, składających się na cykl "Upiór Południa". Wspólnym i przewodnim motywem tych zapisków znad krawędzi światów jest... upał.

Jest to pierwsza książka Kossakowskiej, jaką miałam okazję przeczytać. Oczekiwania wobec niej miałam dosyć wysokie i niestety bardzo się rozczarowałam.

Zacznę jednak od tego, że język, jakim posłużyła się Kossakowska zupełnie do mnie nie trafił. Miałam wrażenie, że jest to jakaś opowieść pisana przez nastolatka ( i to takiego, który niewiele razy miał do czynienia z książką). Według mnie zbyt potoczny. Za dużo tu też odrażających opisów. Cała akcja toczy się w jakimś szaleństwie. I nie mówię tu tylko o opętaniu głównego bohatera. Czytając tę książkę miałam wrażenie, że za chwilę ja sama stracę rozum. Niektórzy mogą to uznać oczywiście za plus. Mi jednak nie przypadło to do gustu.

Nie napiszę też wiele od siebie o samej fabule, bo w zasadzie niewiele jestem w stanie o niej powiedzieć. Dla mnie był to po prostu zwyczajny bełkot.

Jest jednak jedna rzecz, która w tej książce mi się spodobała. Szata graficzna. Okładka bardzo ładna. W środku co kilka stron pojawiają się czarno-białe obrazki. Także niczego sobie.

Po kolejne tomy Upiora południa z pewnością nie sięgnę, choć podobno są lepsze. Kossakowskiej jednak dam być może w przyszłości jeszcze jedną szansę i sięgnę po inną powieść tejże autorki.

środa, 4 maja 2011

Stosiki kwietniowe w maju :)

No i wreszcie doczekałam się mojej drugiej paczki z książkami :) Od razu pobiegłam po aparat, aby zrobić zdjęcia:


Od dołu: 
Duchy dżungli Janusz Kasza
Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze Edgar Allan Poe
Sieć rozkwitającego kwiatu Lisa See
Kod Leonarda da Vinci Dan Brown 

Jest to stosik empikowy, który mam już od jakiegoś czasu. Teraz czas na stosik gandalfowy:


Od dołu:
Tańcz, tańcz, tańcz Haruki Murakami 
Przygoda z owcą Haruki Murakami 
Misery Stephen King
Gringo wśród dzikich plemion Wojciech Cejrowski 
Nowy wspaniały świat Aldous Huxley 
A to wszystko razem ;)

Wszystkie książki zostały zakupione w promocjach z okazji Dnia Książki i nie tylko. Ahh... jak ja lubię nowe książki xD Postanowiłam, że zmienię swój pseudonim na Heather, więc bardzo proszę o zmienienie mnie w linkach :)