czwartek, 9 czerwca 2011

Ukryty kwiat

Ukryty Kwiat  - Pearl Buck 

To już druga powieść Pearl Sydenstricker Buck, jaką miałam przyjemność przeczytać. Kolejny raz autorka zauroczyła mnie swym pięknym językiem. Bo to właśnie ten barwny i kwiecisty styl pisanie sprawia, że jej książki są tak niezwykłe. Autorka zamieściła w swej książce wiele opisów, dzięki którym mogłam sobie wyobrazić piękne obrazy, które na długo zapadną mi w pamięć. 

Od jakiegoś czasu bardzo interesuje mnie kultura i obyczaje krajów Dalekiego Wschodu, w szczególności Kraju Kwitnącej Wiśni. Dzięki Ukrytemu kwiatowi miałam okazję jeszcze bardziej zagłębić się w japoński świat, który tak bardzo lubię. 

Josui, młoda dwudziestoletnia Japonka i Allen, oficer armii amerykańskiej, stacjonujący w Tokio podczas powojennej okupacji, zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ojciec dziewczyny jest wziętym lekarzem zaprzyjaźnionym z arystokratyczną rodziną Matsui i liczy na to, że któregoś dnia córka poślubi syna pana Matsui, szlachetnego i światłego Kobori. Jednak Josui przyjmuje oświadczyny Allena. Młodzi, świadomi oporu najbliższych, decydują się na małżeństwo i zamieszkują w Nowym Jorku. Z czasem, mimo wciąż silnego, wzajemnego uczucia, coraz bardziej dają o sobie znać różnice, wynikające z odmiennego pochodzenia. *

Jedyne co mi nie przypadło do gustu, to zakończenie. Spodziewałam się nieco bardziej szczęśliwych losów tej zakochanej pary. Wiem jednak, że gdyby była to kolejna powieść z happy endem, być może nie byłaby tak wyjątkowa. Dzięki smutnemu zakończeniu, historia Josui i Allena wydaje się bardziej wiarygodna i rzeczywista. 

Pozostaje mi tylko gorąco polecić Ukryty kwiat. A ja z pewnością sięgnę jeszcze po nie jedną powieść Pearl S. Buck.

* empik.com

13 komentarzy:

  1. Dlaczego nie wzięłam jej z biblioteki? Już miałam w moich łapkach, ale nie zamieniłam na Trzy córki pani Liang, które tej autorce raczej nie wyszły

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię powieści bez happy endu :)
    Postaram się przeczytać,czyli czeka mnie polowanie w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesująca recenzja. Z chęcią przeczytam tę książkę:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też interesuje mnie kultura Dalekiego Wschodu, więc pewnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie klimaty ,zwłaszcza w filmach ,ale książką oczywiście też nie pogardzę ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Po tę książkę sięgnę choćby tylko dlatego, że uwielbiam jej okładkę. :)) Ale i sama treść raczej wpisuje się w moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne obrazy, które pojawiały się w mojej głowie podczas czytania to główny atut tej książki. ;) Co do treści, to jest to dobra książka, ale obyło się bez zachwytów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie swoją recenzją :D myślę, że sięgnę po tą książkę, kiedy tylko nadarzy się okazja :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba jednak się nie skuszę.
    Juliette [czar-ksiazek]

    OdpowiedzUsuń
  10. chcę przeczytać coś tej autorki i jakoś mi nie wychodzi ;/ muszę się w końcu zmobilizować.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam tej autorki "W stronę życia", bardzo mi się podobało, więc inne jej książki również chcę poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Liliowa: Okładka jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam Japonię, więc muszę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń