piątek, 3 grudnia 2010

Gdy pracowałem dla wroga


Każdy chyba zgodzi się ze mną, że każda książka, ukazująca wojenną rzeczywistość godna jest uwagi każdego czytelnika. Warto przecież poznać codzienność ludzi, żyjących w tamtym czasie. Ich cierpienie, strach, lęk, obawę, że nie doczekają jutra.

Gdy pracowałem dla wroga, to powieść z 1979 roku, autorstwa Feliksa Siemiankowskiego. Akcja książki toczy się w latach II wojny światowej. Siemiankowski przedstawił czytelnikowi niewolnicze życie Polaków, wywiezionych do Trzeciej Rzeszy, na przymusowe prace, od jej wybuchu, aż do jej zakończenia. 

Ci wywiezieni ludzie zmuszani byli pracować tam w mrozie, czy w upale. Nikogo nie obchodziło, że ktoś może być chory i niezdolny do ciężkiej pracy. I tak rano musieli wstać i pracować. Często byli niedożywieni. Chodzili też w zniszczonych ubraniach i butach, które ani trochę nie chroniły ich od zimna.

Muszę przyznać, że Siemiankowski stworzył bardzo dobrą powieść. Napisał ją dobrym stylem, który potrafi zaciekawić czytelnika. Co tu mogę jeszcze napisać? Chyba należałoby się tu więcej rozwodzić nad samą treścią książki, zamiast nad jakimiś szczegółami, czy niedociągnięciami, których ja tutaj nie zauważyłam.

15 komentarzy:

  1. Chyba wypadałoby przeczytać, bo moja babcia i dziadziuś pracowali dla Niemców.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno warto takie książki czytać, jednak mnie przychodzi to dość trudno, bo i tematyka II wojny jest trudna i nie sięgam chętnie po takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za literaturą wojenną, choć niektóre książki mi się podobają. Po tą jednak pewnie nie sięgnę.
    I również mam nadzieję, że nie rozczarujesz się Koontzem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja rownież uważam, że watro poszerzać swoją wiedzę na temat tego okresu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie czytałem, a jak widzę warto spróbować:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. II wojna światowa? raczej przeczytam bo to jedyny temat z historii, który nawet lubię. ;)
    przy okazji zapraszam na swojego bloga xxx

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że mogłoby mi się spodobać ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Od jakiegoś czasu nastawiam się na kupno książek o II wojnie, wcześniej wydaje mi się(mimo zainteresowania tym okresem)nie byłam na nie gotowa. Na razie o takim życiu Polaków to czytałam tylko"Kamienie na szaniec" oraz "chłopiec w pasiastej piżamie", chociaż niby bardziej to o życiu niemieckiego chłopca, no ale tytuł jest o Polaku;) ale może jak znajdę w bibliotece to i tą sięgnę?:) bo w sklepie pewnie nie bd:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tak nie na temat, mam nadzieję, że mi wybaczysz.
    Bo.. właśnie odkryłam fantastycznego bloga pewnej piętnastoletniej Ani i zastanawiam się - czy zgodziłaby się Ania na to, abym dodała ją do zakładek na swoim blogu? Mam nadzieję, że mi jakoś doradzisz ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś mnie nie ciągnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubię książek wojennych. Zawiodłam się już na "Rzeźni numer pięć" i jakoś nie ciągnie mnie żeby czytać jakieś inne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię książki o tematyce II WŚ, więc rozejrzę się za tą.

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmmm do tej pory raczej nie natrafiłam na książkę o takiej tematyce więc nie wiem, jaka byłaby reakcja mojego organizmu na trudną treść ;D

    Dodaję Cię do linków i proszę o informowanie o nowościach :)

    pamietnik-czytania.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Podsluch: również pozdrawiam ;)

    Corrupted: też lubię ten temat z historii, ale nie jest on jedynym, za którym nawet przepadam.

    Jumi: chciałam trochę poczytać na temat tej książki w Internecie i nawet tam niewiele znalazłam, więc w sklepie pewnie nie będzie, ale w bibliotece bardzo możliwe. Ja znalazłam tę książkę w domu.

    Hiliko: Oczywiście, że się zgadzam.

    Zaczytana: Ja także dodam Cię do linków, ale o nowych notkach nie informuję. Jeśli jednak chcesz, mogę Cię informować przy okazji, kiedy będę odwiedzać Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię książki o II Wojnie światowej, o tej jeszcze nawet nie słyszałam, ale postaram się poszukać, bo brzmi ciekawie. Poza tym fajny blog.

    OdpowiedzUsuń